nurek badający statek

ciekawostki

2 minuty

21.11.2023

Wraki narkotykowe, czyli narkotykowe łodzie podwodne

Spis Treści

Pierwsze odkrycie

Pierwszą taka jednostka wykryta została w 1988 roku u wybrzeży Florydy, była ona zdalnie sterowana i bezzałogowa. Miała 6,4 metra, a poziom jej zanurzenia kontrolować można było z pokładu płynącego niedaleko statku. Łódź okazała się pusta, jednak pojawiły się podejrzenia, że może służyć przemytowi. W 2000 roku wszystkie hipotezy potwierdziły się, kiedy w magazynie z kokainą znajdującym się pod Bogotą znaleziono gotową jednostkę. Pierwszą łódź faktycznie wypełnioną narkotykami zlokalizowano ok. 166 km od wybrzeża Kostaryki w 2006 roku, ta na pokładzie miała kilka ton kokainy. Tego samego roku wykryto jeszcze trzy narcosuby, w 2008 r. straż przybrzeżna zauważała średnio po 10 łodzi w miesiącu, jednak niewiele z nich udało się złapać.

Narcosuby mafii meksykańsko-kolumbijskiej

5 listopada 2010 roku rozwiązana została zagadka budowy narcosubów, kiedy schwytany został Harold Mauricio Poveda-Ortega, czyli jeden z najważniejszych członków narkotykowej mafii meksykańsko-kolumbijskiej, który wyjawił, że w budowę łodzi zamieszana jest więcej niż jedna strona. Za kontrukcję odpowiada kartel Sinaloa współpracujący z Rewolucyjnymi Siłami Zbrojnymi Kolumbii (FARC). Konstrukcja jednostek odbywa się w kolumbijskiej dżungli przy wybrzeżu Pacyfiku, co praktycznie zupełnie uniemożliwia zlokalizowanie niewielkich stoczni.

Budowa łodzi

Łodzie konstruowane przez kartele mają coraz większą pojemność, są coraz szybsze i mniej wykrywalne. Istnieje więcej niż jeden rodzaj narcosubów, jednak zazwyczaj ich okrągły kadłub zbudowany jest z drewna, stali lub włókna szklanego, ze zbiornikami balastowymi. Używanie włókna szklanego sprawia, że łodzie nie są wykrywalne za pomocą radaru czy sonaru.

Rekord rozmiaru

Największym zarejestrowanym do tej pory przypadkiem była zbudowana do połowy jednostka znaleziona w 2000 roku w kolumbijskiej dżungli, która docelowo miała mieć długość 36 metrów i podwójny kadłub stalowy. Natomiast w 2010 roku w Ekwadorze odkryto ukończoną już łódź o długości 31 metrów, ładowności 10 ton, maksymalnym zanurzeniu wynoszącym 20 metrów, która mogła przewozić na swoim pokładzie nawet do 6 osób.

Kokainowe rekiny

Według szacunków policji narkotykowe łodzie podwodne używane są do transportowania ok. 1/3 z 2 ton kokainy, które przemycane są codziennie z Kolumbii. Łodzie zazwyczaj są jednorazowe i zostają zatopione zaraz po ukończeniu transportu. Często zdarza się też, że zostają zatopione razem z „towarem”, co prowadzi do zanieczyszczenia środowiska narkotykiem i do zjawisk jak tzw. kokainowe rekiny.